piątek, 17 lutego 2012

Miłość ponad wszystko ...


Temat reinkarnacji, życia po życiu, życia przed życiem jest dla wielu co najmniej śmieszny. Wiele osób nie potrafi powiedzieć nic, ale jest też grupa osób, która wierzy i zdaje sobie sprawę, że jest to możliwe.  Ann Brashares w swojej najnowszej książce „Nigdy i na zawsze” porusza temat życia po życiu. Stąd dla wielu ta opowieść może okazać się w 100% fantastyką, natomiast dla innych może zawierać tylko elementy z gatunku fantasy. 

Główny bohater Daniel posiada zdolność zapamiętywania swoich poprzednich żyć. Ma Pamięć, która jednocześnie jest jego zakałą i błogosławieństwem. Pierwsze swoje życie zapamiętał sprzed ponad tysiąca lat wstecz. Miało wtedy miejsce wydarzenie, które odcisnęło się piętnem na jego kolejnych życiach. Na progu palącego się domu dostrzegł kobietę, której już nigdy nie zapomni. Jego uczucia do tej tajemniczej niewiasty, z każdym kolejnym narodzeniem staja się silniejsze, a instynkt i Pamięć nakazują mu jej szukać. Zakochany bez pamięci jest w stanie zrobić wszystko, aby być blisko niej. 

Lucy młoda dziewczyna nie ma pojęcia o reinkarnacji. Nigdy nie interesowała się tym tematem. Pewnego dnia w związku z zaistniałą sytuacją jest zmuszona do myślenia i działania. Poznaje opowieść niewiarygodną a jednocześnie tajemniczą i niesamowicie ciekawą. Teraźniejszość, zaczyna mieszać się z przeszłością, której nie powinna pamiętać. Kolejne wydarzenia sprawiają, że Lucy coraz bardziej wierzy i coraz więcej chciałaby wiedzieć. 

Autorka zdecydowała się na dość zaskakującą formę opowieści. Chwilami ciężko jest połapać się w fabule, bowiem wydarzenia nakładają się na siebie. Raz jesteśmy w teraźniejszości, a już za chwilę przenosimy się do odległej przeszłości. Pomimo tego, czytelnik nie jest w stanie przestać czytać. Ciekawość jest ogromna, a na każdej kolejnej stronie, autorka jeszcze bardziej ją podsyca. 

Po kilku rozdziałach temat reinkarnacji staje się już coraz mniej ważnym. Najważniejsza staje się miłość łącząca Daniela i Lucy. Przepiękne uczucie, bardzo prawdziwe, aczkolwiek nieco oryginalne. Wcale nieprzesłodzone, a przyprawione raczej delikatną nutką goryczy, co jednak nadaje całej opowieść jeszcze większej wyrazistości. 

Urzekła mnie ta opowieść. Każda kolejna strona wzbudzała coraz większą ciekawość i coraz większe emocje.  Zapomniałam o tym, że cała opowieść może być tylko wytworem niebywałej wyobraźni autorki i zaczęłam przeżywać kolejne wydarzenia z życia, a raczej żyć bohaterów. Magiczny klimat udzielił się i mnie … poczułam się jak nastolatka szukająca swojego celu, swojej miłości …. bezgranicznie wierząca w szczęście i bajeczne zakończenie. 



Nie zawiodłam się, jestem bardzo zadowolona, że miałam okazję poznać tę opowieść. Mogę ją z czystym sumieniem polecić wszystkim, którzy lubią bez pamięci zatopić się w książce, zapominając o całym otaczającym świecie.

13 komentarzy:

  1. Czuję się zachęcona do przeczytania tej opowieści i pewnie wkrótce trafi ona na moją półkę :)

    Pozdrawiam i zapraszam na swojego bloga (opowiadania, rozmyślania), myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie:)

    www.malinowoherbaciana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękna okładka, a i tematyka ciekawa, może się skuszę i przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałem i się zachwyciłem tą lekturą.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam książkę - piękna opowieść!

    OdpowiedzUsuń
  5. Temat renkarnacji to sprawa, którą chciałabym zgłębić. Interesują mnie rzeczy, które zalatują trochę jakby były nie z tego świata. Może właśnie od tej książki powinnam zacząć...

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nie czytałam i żałuję. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie książka znajdzie się na mojej półce.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo chciałabym ją przeczytać;) Muszę to zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  8. Słyszałam wiele dobrego o tej książce i ty również wyrażasz się o niej bardzo pochlebnie, więc chyba czas najwyższy samemu poznać ,,Nigdy i na zawsze''.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czekam właśnie na nią i zacieram rączki z niecierpliwością ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolejna pozytywna recenzja muszę się rozejrzeć najwyższy czas i pora :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam i bardzo mi się podobała, ta książka jest taka bajkowa i magiczna :)

    OdpowiedzUsuń
  12. książka zbiera same pozytywne opinie i strasznie mnie kusi żeby ją w końcu przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń