niedziela, 6 lutego 2011

Powtórka z życia

Czy nie zdarzało się Wam mówić: „gdybym miał ten rozum 20-30 lat temu inaczej pokierowałbym swoim życiem”?  … dokładnie taki efekt osiągnął bohater powieści Andrzeja Sikory „Drugie życie”. 

73 letni właściciel ogromnego koncernu dowiaduje się, że jego życie dobiega końca, jest chory i niestety, choroba jest nieuleczalna, pozostaje mu „parę chwil” życia.  Pan Michał ma szczęście – Jego przyjaciel, oddany, prawdziwy jest lekarzem, który zarówno hobbystycznie jak i z pasją zajmuje się badaniami dotyczącymi przeszczepów. Proponuje mu przeszczep mózgu w zdrowe ciało młodego dawcy. Fajna historia, prawda? 

Decyzja zostaje podjęta, operacja się udaje i budzi się już nie 73 letni Michał Jurski a młody zupełnie inny człowiek, który ma szansę na nowe życie z bagażem doświadczeń w głowie, a mówiąc dobitniej w mózgu. Ma szanse na poprawienie swojego dotychczasowego życia, na naprawienie błędów i pokazanie się z innej strony. Ma szanse pomóc innym ludziom, którzy mają potrzeby, ale ich sytuacja finansowa ich ogranicza. Ma wreszcie szanse na zmianę samego siebie od środka. Czy uda Mu się to wszystko? Czy jego stary mózg poradzi sobie z młodym ciałem? Jak teraz będzie wyglądało jego życie? I najważniejsze pytanie, czy faktycznie doświadczenie życiowe pozwoli się mu zmienić w kogoś innego? 

Na początku książki bałam się, że autor zrobi z niej historię, którą będę odbierała w realiach „to się nie mogło wydarzyć”, ale wraz z upływem stron nabierałam szacunku dla pióra pana Sikory (swoją drogą nie znalazłam żadnych informacji o Nim) i miałam wrażenie, że ta historia mogła się wydarzyć?! Niesamowicie prawdopodobne wydarzenia, postacie tworzoną z taką dokładnością, że wiemy o nich wszystko, język, jakim rozmawiają stwarza taką fajną, domową atmosferę. Polubiłam wszystkich, żyłam razem z nimi, wciągnęła mnie ta historia niesamowicie.
Pan Sikoro poradził sobie także z aspektem psychologicznym tej książki. Skłania ona do zastanowienia się nad pozornie banalnymi sprawami. Jak wygląda moje życie? – pomyślałam … jak postrzegają mnie inni? Jak patrzy na mnie mój syn? – nie zadaję sobie takich pytań codziennie, ponieważ zapominam o tym, nie myślę o takich sprawach goniona codziennością. Pan Sikora zwalnia czytelnika i hamuje, bo tej książki nie da się „przelecieć”, ją trzeba przeczytać! 


Nie jest to książka łatwa prosta i przyjemna, ale jest to książka z gatunku tych, o których długo się pamięta. Polecam, naprawdę warto.

15 komentarzy:

  1. A nawet chętnie przeczytam, ale to dopiero za jakiś czas, bo mam wprost kosmicznie wielki stos książek do przeczytania. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak to się stało, że ja tej książki jeszcze u siebie nie mam? Ehh trzeba przyszykować nową listę książek do przeczytania!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jako, że mam wielkie zaufanie zarówno do wydawnictwa, jak i do Twoich recenzji- dodaję do listy planowanych:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam ją w planach, odkąd zauważyłam ją w zapowiedziach wydawniczych. Momentalnie przyciągnął mnie opis, a i okładka niczego sobie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Intrygująca okładka i ciekawy opis, więc zapisuję i jak wpadnie w moje ręce to na pewno przeczytam:D
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy pomysł na fabułę. Lubię książki stawiające pytania i skłaniające do przemyśleń na sobą :).

    OdpowiedzUsuń
  7. ==>> Lenalee polecam, na pewno nie pożałujesz.

    ==>> Lena trzeba, trzeba :):)

    ==>> Scathach dziękuję za zaufanie :)

    ==>> Liliowa okładka taka tajemnicza :)

    ==>> Kasandra polecam, na prawdę warto.

    ==>> Maya tak, masz rację pomysł oryginalny. Ta książka nie pozwala nie myśleć.

    OdpowiedzUsuń
  8. ooo podoba mi się fabuła książki, coś innego niż dotychczas :)

    OdpowiedzUsuń
  9. zachęciłaś mnie, a jeszcze przepiękna okładka dołożyła i swoje trzy grosze :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chociaż póki co mogę szukać tylko właściwej drogi życiowej ( mam 15 lat) to sama jestem ciekawa czy, w wieku moich rodziców, dziadków ( oczywiście zakładając, że dożyję) będę się zastanawiać co by było gdybym nie zrobiła tego lub owego. Narobiłaś mi strasznego apetytu na tę książkę ;P Myślę jednak, że jest to książka dla osób, które mają ze sobą już dość pokaźny bagaż doświadczeń.

    OdpowiedzUsuń
  11. ==>> Archer dokładnie tak, coś zupełnie innego :)

    ==>> Dominika polecam.

    ==>> Meme 15 lat :) nie zastanawiaj się teraz, bo nie warto po prostu żyj tak, aby żadnej chwili nie żałować :) Jednak mimo wszystko "Drugie życie" odpuść sobie na razie :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pomysłowe :) Na początku mi się niemiło skojarzyło, ale potem... Skoro warta przeczytania, dopisuję :)

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przede mną jeszce kupę życia (przynajmniej tak mi się wydaje) i mam zamiar wykorzystać je jak najlepiej, więc nie myślę o drugim życiu.
    Ale książka wydaje się być ciekawa...
    Nawet bardzo i zapewne niedługo (jak przeczytam 11 książek stojących na moim regale) :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapisuje sobie! Przwiduję pasjonującą historię :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mnie też recenzja przekonała. Niesamowita historia. Oby tylko kiedyś ta książka trafiła w moje ręce.

    OdpowiedzUsuń