czwartek, 1 grudnia 2011

Kolejne spotkanie z Jackiem


Lee Child jest autorem cyklu thrillerów, których głównym bohaterem jest Jack Reacher. Uwielbiają go wszyscy, kobiety i mężczyźni, bogaci i biedni, sławni i zupełni zwykli ludzie. Sam Stephen King twierdzi, że „Jack Reacher nie ma sobie równych wśród bohaterów współczesnego thrillera”. Podobnie jak rzesza czytelników z całego świata, ja także poległam i zakochałam się w Jacku. Uwielbiam faceta i sprawia mi niebywałą przyjemność „podglądanie” jego kolejnych przygód. 

Moja kolejna przygoda z Jackiem okazała się strzałem w 10. Znów jestem pod wielkim wrażeniem, zauroczona i urzeczona zarówno samą historia jak i bohaterem. Nie potrafiłam oprzeć się urokowi Jacka, twardziela, który łamie damskie serca. Myślałam, że już dawno wyrosłam z zakochiwania się w głównym bohaterze, a jednak Lee Child udowodnił mi, że mam słabość do prawdziwych mężczyzn. 

Tym razem spotkaliśmy się dzięki książce pt. „Siła perswazji”. Jack był przekonany, że raz na zawsze rozprawił się z Francisem Xawierem Quinnem … jego śmierć była zamierzona i jak najbardziej planowana. Za tak wielkie okrucieństwa, jakich się dopuścił, należało mu się. Czy jednak zawsze można być wszystkiego pewnym w 100%? Jack przekonał się, że zdecydowanie Nie! Zupełnie przypadkowo, 10 lat po wykonaniu wyroku na Quinnie, dostrzega znajomą sylwetkę pod bostońską filharmonią … nie może uwierzyć, nie może dotrzeć do jego świadomości fakt, że tuż przed nim przeszedł zupełnie zdrowy Francis, facet, którego zabił i nie miał prawa przeżyć z tak rozległymi obrażeniami. Rachunki musza zostać wyrównane, sprawa nie może zostać zapomniana, odłożona, działać trzeba natychmiast.

Jack zaczyna szukać, tropić, uruchamia stare kontakty, co doprowadza do niego agentów FBI. Wcale się tym jednak nie martwi, wręcz przeciwnie wspólnie dochodzą do wniosku, że mogą sobie wzajemnie pomóc. Jaka to będzie pomoc? 



Przekonajcie się sami i wkroczcie w świat stworzony przez Lee Childa. Jestem przekonana, że nikt nie będzie się nudził, a kolejne strony będą uciekały w zastraszająca szybkim tempie. Autor potrafi zaczarować czytelnika, a Jack Reacher porywa i nie pozwala o sobie zapomnieć. Może i jest momentami zbyt idealny …. Ale wcale to nie przeszkadza, ten Facet po prostu ma coś w sobie, to „coś”, co jest niezbędne, aby zwrócić uwagę na mężczyznę. 

5 komentarzy:

  1. Nie znam autora.
    Ale chętnie to zmienię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej serii, autora kojarzę z duetu z Prestonem i książkami o Pendergaście. Ale skoro powieść taka dobra, to muszę nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czeka na półce - kiedyś po nią sięgnę:D.

    OdpowiedzUsuń
  4. Już od dłuższego czasu intryguje mnie twórczość Lee Child i jestem ciekawa jaki warsztat pisarski posiada.
    Fanką thrillerów jest zagorzałą, więc tym bardziej ciekawi mnie ta książka i mam nadzieję, że uda mi się ją przeczytać. W każdym razie zapisuje tę pozycje do listy czytelniczych życzeń.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń