czwartek, 12 września 2013

Megan Hart po raz kolejny ...



Uwielbiam Megan Hart za styl, wyobraźnię, sposób pisania i postrzegania emocji, a przede wszystkim za smak i słownictwo. Przy książkach erotycznych bardzo łatwo, moim zdaniem, można przekroczyć granicę banału. Megan Hart chyba doskonale o tym wie i zdecydowanie mocno trzyma klasę. Ta kobieta jest dla mnie gwarancją doskonałej lektury przepełnionej wielkimi, przeogromnymi emocjami.

Najnowsza książka Megan Hart pt „Naga” nie jest typowym erotykiem kipiącym  „momentami”. Jest to opowieść sięgająca bardzo głęboko w psychikę człowieka, obnażając najbardziej wstydliwe jej elementy. 

Główna bohaterka – Oliwia, sporo przeżyła. Jej dotychczasowe związki nie można zaliczyć do udanych, odcisnęły na jej życiu dość trwały ślad. Nie jest trudno więc zgadnąć, że kobieta wcale nie ma ochoty na nową miłość ….

Alex – bardzo przystojny mężczyzna, zjawia się w życiu Oliwii bardzo nieoczekiwanie. Nic nie wskazuje, że cokolwiek może ich związać, poza wzajemną pomocą ….
On nie ma gdzie mieszkać, natomiast ona dysponuje dość dużym domem, a pieniędzy nie ma zbyt wiele. Alex wprowadza się do domu Oliwii. Zaczynają spędzać ze sobą coraz więcej czasu, zbliżają się do siebie zupełnie niepostrzeżenie. 

Czy uda się Oliwii zapomnieć o przeszłości? Czy zdołają oboje spojrzeć odważnie w przyszłość nie oglądając się za siebie, pomimo wszystko i ponad wszystko? 

Być może mój krótki opis historii opowiedzianej przez Megan Hart wydaje się schematyczny i nudny, ale uwierzcie, nic bardziej mylnego. Autorka ma niebywałą zdolność przekazywania za pomocą literek wielkich emocji. Ja osobiście nie mogłam przestać czytać, każda kolejna strona była wielkim zaskoczeniem. To, w jaki sposób pokazywane są emocje i uczucia bohaterów to dla mnie majster sztyk na bardzo wysokim poziomie. 

No cóż ja mogę jeszcze powiedzieć, żeby zachęcić do przeczytania „Nagiej”? Sama nie wiem …. Może tylko wspomnę jeszcze, że po jej przeczytaniu zmienia się spojrzenie na homoseksualizm, na związki pomiędzy kobietą a mężczyzną, na przyjaźń, zazdrość i tolerancję. Dla tej autorki same sceny erotyczne to zbyt mało, ona zagłębia się głęboko w psychikę ludzką, aby udowodnić, że każdy człowiek ma potrzeby, uczucia i emocje. Każdy z nas jest indywidualny, inny, odmienny a jednak …. Czy faktycznie tak bardzo się różnimy?



Polecam z całych sił. Jestem przekonana, że wielbiciele erotyki będą usatysfakcjonowani. Ci, którzy znają twórczość Megan Hart będą zachwyceni. Natomiast Ci, którzy nie czytali ani erotyków, ani Megan Hart odkryją zupełnie nowe emocje, których może dostarczyć książka.

5 komentarzy:

  1. Erotyka to nie mój gatunek, ale z tego co piszesz wynika, że nie jest to żadna pierwsza lepsza erotyczna książeczka. Jestem właściwie zaintrygowana.

    OdpowiedzUsuń
  2. Już od dawna się zbierałam do tego by przeczytać jakąś erotykę, ale nikt nie umiał mi polecić jakiejś konkretnej lektury, a Ty właśnie rozwiązałaś mój problem:)

    Zapraszam: http://biblioteka-floo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja muszę przyznać, że takich książek nigdy nie czytałam. Może pora zacząć? Skoro polecasz autorkę, to chyba spróbuję.

    Pozdrawiam,
    Sol

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem absolutnie zrażona do tego gatunku, ale jak się trafi to przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń